Lubie ten samoopalacz przede wszystkim za swietny sklad, a i dzialanie jest fajne. Moge mu nawet wybaczyc ten samoopalaczowy zapach ;)
Wlasnie kupilam kolejne opakowanie.
Zele z tej firmy sa niesamowicie wydajne!
Ten z serii rozgrzewajacej przyjemnie pachnie gozdzikiem, synamonem. Jest to jednak jak dla mnie zapach jesienno-zimowy, na lato wole cos lzejszego badz owocowego.
Napewno siegne ponownie po ten zel, ale dopiero w zimie.
Ta maska to moj hit. Zuzylam juz drugie opakowanie, kolejne stoi juz u mnie na poleczce w lazience.
Jest to moja ulubiona maska, idealnie odswieza i oczyszcza skore glowy, u mnie dodatkowo wzmocnila cebulki wlosowe. Wypada mi znacznie mniej wlosow, niz kiedys. Jedyne do czego moge sie przyczepic, to wydajnosc. Za ta cene powinno byc troche wieksze opakowanie.
Mimo wszystko maska jest moim must have :)
Najlepszy olejek, jaki mialam okazje stosowac! Idealnie nawilza, lekko natluszcza, nie pozostawia lepkiej warstwy, szybko sie wchlania. Same pozytywy. Nie moge sie obejsc bez tego olejku. Obecnie uzywam drugiego opakowania.
Swietny krem w bardzo praktycznym opakowaniu. Obecnie uzywam trzeciego opakowania. Nie znalazlam do tej pory lepszego kremu na noc, ale kusi mnie ostatnio dla odmiany krem na noc z The Body Shop z serii Nutriganics.
Naturalny, ekologiczny dezodorant krysztalowy, ktory u mnie bardzo dobrze sie sprawdza w normalnych warunkach. Posiadam juz trzecie opakowanie.
Dokladnie zmywa, nie podraznia, jest tani, czego chciec wiecej ;)
Dosyc szybko sie zuzywa, mnie wystarcza na okolo 5 tygodni, ale przy cenie € 1,65 mozna mu to wybaczyc. Uzywam juz kolejna buteleczke.
Ta saszetka wystarczyla na 2 uzycia. Przyjemny produkt, ale teraz chce sobie kupic tabletki do kapieli, najlepiej z Peggy Sage. Byc moze jednak jeszcze kiedys siegne po te krysztalki.
Zuzylam 4 opakowania po 5 kapsulek. Stosowalam na noc, w zastepstwie kremu pod oczy. Kapsulki nie podraznily mojej skory, fajnie nawilzaly, co do stopnia wygladzenia skory to trudno mi cokolwiek powiedziec.
Narazie zaprzestaje ich stosowania, ale byc moze jeszcze kiedys po nie siegne, w ramach kuracji.
Najpiekniejsze opakowanie, jakie kiedykolwiek widzialam. Niestety wiecej powodow do zachwytu nie ma. Szminka bardzo szybko sie zuzywala. Efekt bardzo przecietny. Ot taka zwykla szminka. Niewarta swojej ceny.
Przyjemna pomadka, ale nie zachwycila mnie jakos szczegolnie. Wole pomadke nagietkowa od Alverde.
I to by bylo na tyle :)
Byc moze w lipcu uda mi sie zuzyc nieco wiecej ;)
Pozdrawiam was goraco i zycze udanej niedzieli!
P.S. Drogie dziewczyny, zachęcam Was do pomocy temu małemu Skarbowi, któremu ja z całego serca kibicuję i życzę wszystkiego najlepszego!
i tak dużo :) więcej niż moje zużycia :)
OdpowiedzUsuńMoże w lipcu będzie lepiej :-)
UsuńFajne denko,zaciekawiłaś mnie maską do włosów i kremem na noc z Pat&Rub:-)
OdpowiedzUsuńMaska rewelacja, należy tylko pamiętać, że jest to maska głównie na skórę głowy i nasade włosów, lecz nie na całą długość.
UsuńKrem też świetny, polecam wypróbować :-)
oooo ile wspaniałości, marzę o Pat&Rub
OdpowiedzUsuńgratuluję denka
Mam nadzieję, że skusisz się na coś z tej firmy, Żanetko :-)
Usuńzapasy mi nie pozwalają :)
UsuńRozumiem :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJustynko jak Ty robisz pochłaniasz kosmetyki? Szminka Diora rzeczywiście opakowanie przepiękne :)
OdpowiedzUsuńNie jest tego aż tak dużo, Monisiu ;-)
UsuńOwszem, mam sporo kosmetyków, ale wystarczają mi one na dlugie miesiące ;-)
Buziaki!
dziewczyno,ale Ci zazdroszczę takiej kolekcji Pat&Rub, też bym sobie takie cudeńka potestowała:)
OdpowiedzUsuńP&R to moja ulubiona firma, warto przetestować te kosmetyki ;-)
UsuńOjjjjjjjjj...ten olejek musze koniecznie kupic!
OdpowiedzUsuńAle mnie angefixt hast tymi Pat&Rub kosmetykami :)
Buziaki i milej niedzieli :)
Dziekuje za zyczenia :))))
Hehehe, koniecznie musisz się skusić na cos z Pat&Rub, jak wpadniesz do Polski ;-)
UsuńOlejek jest naprawdę genialny!
Buziaczki i również miłej niedzieli :-)))))
Ile Pat&Rub :)
OdpowiedzUsuńPat&Rub to moja ulubiona firma :-)
UsuńWidzę, że używasz dużo produktów z Balea? Ja niedawno kupiłam krem po depilacji i niestety się na nim nawiodłam. Ale widzę, że ty chwalisz te produkty. (nie wiem dlaczego tamten komentarz mi się usunął...) dobrze że napisałaś do mnie, pytałam czy używałaś z lini Balea kremu do twarzy może?
OdpowiedzUsuńRzeczywiście mam parę rzeczy z Balei, ale nie miałam jeszcze żadnego kremu. Lubię bardzo ten płyn do demakijażu, jest tani i godny polecenia. Mam krem do depilacji, też jest OK, bo nie podrażnia skóry, ale w sumie nie usunął wszystkich włosków ;-) Niedawno kupiłam suchy szampon z Balei, nie spodziewałam się wiele, ale ten szampon mnie bardzo pozytywnie zaskoczyl! Napewno nie wszystko, co z Balei, musi być dobre, ale warto próbować. W tych cenach nie mamy az tak dużo do stracenia ;-)
UsuńPozdrawiam!
Miałam pomadkę firmy Oeparol. Faktycznie nie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, pomadka jest OK, ale miałam lepsze :-)
Usuńmarzą mi się kosmetyki pat&rub jednak ceny do najniższych nie należą ;(
OdpowiedzUsuńWiem, ale ja staram się zawsze polować na promocje :-) Z drugiej strony jakość jest tak dobra, ze warto na nie wydać trochę więcej ;-) Pozdrawiam!
Usuńsłyszałam, że to są całkiem fajne kosmetyki:D
OdpowiedzUsuńPotwierdzam to :-)
Usuńpat rub choruję na te produkty :0
OdpowiedzUsuńGosiu musisz koniecznie je wypróbować :-)
UsuńIle fajnych kosmetyków. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńŚwietne zużycia! Z przyjemnością przeczytałam Twoje krótkie opinie na temat P&R :) Szkoda, że Dior Addict zachwycił Cię tylko opakowaniem :(
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :-)
UsuńGdyby tylko ta szminka była choć w połowie tak piękna, jak jej opakowanie, to bym była bardzo zadowolona ;-)
Świetne denko :*
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
Usuńlove this pics and also your blog! It's so nice!!! ! I'm thinking, if you want, we can follow each other (gfc, bloglovi, ..)! It would be great!!
OdpowiedzUsuńhttp://www.borsadimarypoppins.com/
xoxo Gloria
Nigdy nie używałam kosmetyków z Pat&Rab :-)
OdpowiedzUsuńJak tylko będziesz miała okazję, to wypróbuj koniecznie ;-)
UsuńWidzę same ciekawe kosmetyki, ale szczerze żadnego z nich nie miałam okazji używać. Pat&Rab bardzo mnie kusi:) Ja do denka nie mam cierpliwości, jak tylko widzę puste opakowanie po kosmetykach, od razu wyrzucam, bo mnie denerwuje :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie mam taką specjalną denkową torebkę, do której wrzucam puste opakowania ;-) trzymam ją w takim miejscu, żeby mnie nie denerwowala ;-) A co do Pat&Rub to szczerze polecam, bo warto spróbować!
UsuńNie miałam okazji używać kosmetyków z Pat&Rub, ale mam wielką ochotę na niektóre z nich :) Pomadkę z Oeparol miałam, jednak szału nie było ;p
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować Pat&Rub, to naprawdę fajne kosmetyki. Co do pomadki to widzę, że podzielasz moją opinię :-)
UsuńGenialne denko :) Ja bym się skusiła na ten samoopalacz Pat&Rub :) Zaciekawiłaś mnie nim ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Warto się skusić na ten samoopalacz ;-) jest naprawdę fajny i ma świetny skład!
UsuńLadne zuzycia! szczegolnie zuzycie szminki mi sie podoba ;) ja mam kilka "koncowek" i wykonczyc nie moge / zal mi wykonczyc ;)
OdpowiedzUsuńJustynko przyznaję się, że odrobinę szminki tam jeszcze zostało, nie zużyłam jej tak zupełnie do końca ;-)
UsuńPoprostu zalegała mi w kosmetyczce i już jej od dłuższego czasu nie używałam, więc poszła w kosz ;-)
nie jest źle:) całkiem fajne denko:) te produkty od pat&rub bardzo mnie zaciekawiły, nigdy nic od nch nie miałam.
OdpowiedzUsuńMoniczko, kosmetyki Pat&Rub mogę szczerze polecić!
UsuńWitamy kociarę! :) nasza Mama zgadza się z opinią na temat Diora i opakowań. Kocha też szminki YSL.
OdpowiedzUsuńBędziemy obserwować :))
Dzięki kociaki :-)
UsuńZobaczyłam u Ciebie kilka fajny produktów!
OdpowiedzUsuńTen samoopalacz wygląda bardzo ciekawie!
W wolnej chwili zapraszam do mnie po dawkę srebra z pomarańczem :)
Samoopalacz jest naprawde fajny, ma świetny skład :-)
UsuńP&R też jest ponoć świetną firmą:D
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - mają świetne kosmetyki!
UsuńSuper kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńNie ilość, a jakość Kochana, widzę że uwielbiasz Pat&Rub, ja także ich kosmetyki sobie cenię, Balea też świetna :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Masz racje Słonko, nie ilość a jakość :-)
UsuńZgadza się, uwielbiam Pat&Rub, pokuszę się o stwierdzenie, że to moja ulubiona marka :-)
Oj tak, tak, podzielam zamiłowanie :)
UsuńCiekawi mnie, jakich masz ulubieńców wśród P&R, Taniczko :-)
UsuńWidzę, że sporo kosmetyków Pat & Rub używałaś ;) Może kiedyś się na nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJak tylko bedziesz miala okazje, wyprobuj koniecznie :)
UsuńTa maska z P&R chodzi za mną od jakiejś chwili - żaden argument nie mógłby być bardziej przekonującym, niż to, że ograniczył wypadanie włosów. Kupię na bank :)
OdpowiedzUsuńSzukam właśnie info na temat maski oczyszczającej P&R :) I znalazłam się u Ciebie. Mam na nią wielką ochotę, niebawem na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuń