Dziś u mnie sporo ochów i achów :-)
Wiem, że to infantylne, ale poprostu cieszę się, bo wczoraj nareszcie spełniłam swoje małe marzenie :-)
Bransoletka Pandory gdzieś tam siedziała mi w głowie od dawna, ale do tej pory zawsze jakoś zagłuszałam to życzenie ;-)
Teraz nadszedł jednak ten czas, uległam i zapatrzyłam się bez pamięci :-)
Wczoraj stałam się posiadaczką klasycznej srebrnej bransoletki.
Wybór pierwszego charmsa był dla mnie oczywisty - no bo cóż innego mogła wybrać kociara?
Zakochane kotki - screenshot ze strony internetowej Pandory:
Za
namową miłej pani z salonu kupiłam też odrazu dwa klipsy-stopery, dzięki
ktorym charmsy nie przemieszczają się po całej długości bransoletki.
Separatory są prawie takie same, jeden w gwiazdki, drugi w serca.
To
dopiero początek mojej pandorkowej przygody. W następnej kolejności
planuję zakup skórkowej bransoletki i może 2-3 charmsów, pewnie ze szkła
murano. A już w pioniedziałek dostanę mój wymarzony pierścionek :-)
Pandora daje tak ogromny wybór możliwości i pomysłów, że naprawdę trudno się zdecydować. Tu każdy znajszie coś dla siebie.
Wczoraj
powiedziałam pani z Pandory, że ja to będę nosiła 3, maxymalnie 4
charmsy na bransoletce, nie więcej. A pani zaczęła się śmiać, żebym się nie
zarzekała, bo prawie wszystkie klientki tak mówią. A później chcą więcej
i więcej...
śliczna :) świetny wybór :)
OdpowiedzUsuńDziekuje ci bardzo :)
Usuńbardzo ładna ja jeszcze swojej nie mam
OdpowiedzUsuńJa tez dlugo sie wstrzymywalam, ale w koncu sie zdecydowalam :)
UsuńJesli lubisz takie blyskotki, to polecam bardzo :)
Uwielbiam ich biżuterię! <3 Pozdrawiam i również dodaję :-*
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńWcale nie jest infantylnie! Jeżeli faktycznie marzyłaś o takiej bransoletce to nie dziwię się, że się cieszysz. Jest piękna! :)
OdpowiedzUsuńDzięki, ty mnie rozumiesz ;-)
Usuńbaaardzo ładna ;) ja jeszcze swojej nie mam... pooozdrawiam! ;*
OdpowiedzUsuńDzięki! Mam nadzieję, że ty też się skusisz ;-)
UsuńPandora ma naprawde piekne charmy :)
OdpowiedzUsuńSuper wybor dla kociary :) szkoda ze jamnika nie maja bo wtedy bym natychmiast kupila :D
Buziaki i milej soboty
Piesek jest, ale akurat żadnego jamniczka...
UsuńA ty też jesteś pandorkowa, Karo?
Buziaczki i miłej reszty weekednu :-)
Jeszcze mnie nie dopadlo :) hihi
UsuńAle jak by jamnik byl to pewnie bym kupila :)
Buziaki i milego wtorku :)
U nas upaly! Zdycham ;D
Kto wie, moze jamnik pojawi sie w nastepnej kolekcji, bo w tej jest np. sznaucer :-)
UsuńU was tez upaly? W Bawarii rowniez, a Salzburgu mielismy dzis 38 stopni...
Buziaki!
Widzę tu nową ofiarę ;)
OdpowiedzUsuńMoja przygoda z Pandorą trwa już 2 rok i charmsów wciąż przybywa - to uzależnia i to bardzo ;)
Oj Krzyklo właśnie tego się obawiam, że nigdy nie będę miała dość ;-)
UsuńBo już mam dokładnie zaplanowane, co kupię w następnej kolejności. I wiem, że nie skończy się to tylko na 3-4 charmsach ;-)
Mam nadzieję, że nie skończy się to katastrofą mojego portfela ;-)
Boska! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
Usuńpiękna! kotki cudowne!
OdpowiedzUsuńNapatrzyć się na nie nie mogę ;-)
Usuńpiękna ta pandora!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńWitamy następną koleżankę wkręconą w Pandorę. Piękna :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, wkrecilam sie na calego :-)
Usuńja to chyba nigdy nie zrozumiem fenomenu Pandory ;D
OdpowiedzUsuńno ok, niektóre zawieszki sa urocze :>
Mnie dopadlo to dopiero calkiem niedawno ;-)
UsuńDzis kupilam sobie np. bransoletke skórkową z Pandory, jest prześliczna ;-)
Ale wiadomo że nie każdemu wszystko sie podoba. I dobrze! :-)
Piękna :)
OdpowiedzUsuńDzieki :)
Usuń