Skonczyl sie maj, a więc czas na moje pierwsze denko :-)
Cierpliwie zbierałam puste opakowania przez cały maj i dziś chciałabym wam zaprezentować moje zużycia.
1. Pat&Rub żel pod prysznic trawa cytrynowa/kokos
- bardzo wydajny, ładnie pachnie, nie wysusza skóry
- napewno jeszcze po niego sięgnę, ale narazie mam jeszcze spory zapas innych żeli
2. Pat&Rub balsam do rąk Żurawina Cytryna
- drażnił mnie trochę jego mocny zapach, działanie bylo OK
- nie kupię ponownie, wolę wersję z serii hipoalergicznej, a na zime z serii Domowe SPA
3. Pat&Rub balsam do stóp Hipoalergiczny
- świetnie pielęgnuje skórę stóp
- już się z nim nie rozstanę, rozpoczęłam trzecie opakowanie
4. Pat&Rub Krem pod oczy
- lekki, bardzo wydajny krem
- niestety w czwartym miesiącu używania zaczął mnie podrażniać, więc nie zużyłam do końca
- nie wiem czy go jeszcze kupię, obecnie używam kremu pod oczy AA Eco, jest dużo tańszy i bardzo dobry!
5. Pat&Rub Tonik
- bardzo przyjemny tonik
- nie wiem czy kupię ponownie, obecnie zachwycam się tonikiem aptecznej firmy Frei
6. Frei Żel do mycia twarzy z serii Sensitive Balance
- najlepszy żel jaki miałam, bez SLS, alkoholu, parabenów, PEG
- wspaniale myje twarz bez wysuszania skóry
- już sie z nim nie rozstanę, używam drugiego opakowania
7. Frei Krem do twarzy z serii Sensitive Balance
- lekki nawilżający kremik, używam czasem pod krem BB, gdy potrzebuję dodatkowego nawilżenia
- kolejne opakowanie już zamieszkało w mojej łazience
8. Alverde Serum do pielęgnacji paznokci
- nie zaobserwowałam żadnego działania na dłuższą metę
- nie zużyłam do końca
- napewno nie kupię, gdyż odkryłam rewelacyjny olejek do paznokci i skórek od Inglota
9. Ziaja Oliwkowy krem do rąk
- kupiłam go w Austrii (!!!) właściwie z sentymentu ;-)
- raczej już go nie kupię, wolę balsamy do rąk z Pat&Rub
10. Biały Jeleń Hipoalergiczne mydło w płynie
- tego mydła nie może zabraknąć w mojej łazience, zarówno w płynie, jak i w kostce
- delikatnie pachnie, bez SLS, poprostu ideał
- zawsze obowiązkowy zakup na mojej liście
11. Balea Koncentrat pielęgnujący pod oczy
- zużyłam już dwa opakowania, tj. 10 rybek
- jak najbardziej kupię ponownie
12. Balea Dwufazowy płyn do demakijażu oczu
- jestem z niego bardzo zadowolona, bezproblemowo zmywa makijaż, nie podrażnia, w dodatku jest bardzo tani
- zdecydowanie kupię ponownie, właśnie używam już drugą buteleczkę
13. Weleda Perły pielęgnujące do twarzy Dzika Róża
- fajny naturalny kosmetyk zamkniety w kapsułkach
- być może kiedyś go jeszcze kupię
14. Benefit Tusz do rzęs They're Real
- mój najlepszy tusz, trwały, pięknie podkreśla moje oporne rzęsy
- używam już drugiego opakowania
- już się z nim nie rozstanę :-)
15. La Roche Posay Mleczko do zmywania twarzy z serii Toleriane
- używam już od 2005 roku, kilka razy zdradziłam je z innymi mleczkami, ale zawsze do niego wracałam
- dziś już kupiłam kolejne opakowanie :-)
A jak tam wasze zużycia? Udało wam się dużo zdenkować w maju? Znacie może któryś ze zdenkowanych przeze mnie kosmetyków?
Buziaki!
P.S.
Drogie dziewczyny, zachęcam Was do pomocy temu małemu Skarbowi, któremu
ja z całego serca kibicuję i życzę wszystkiego najlepszego!
ziaja - bardzo dobre produkty!!:)
OdpowiedzUsuńRowniez mam swoich ulubiencow z Ziaji :)
UsuńGratuluję tylu zużyć :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że z Twoich kosmetyków znam tylko oliwkowy krem Ziaji, widać jeszcze duuużo kosmetyków przede mną :)
Swiat kosmetykow to studnia bez dna ;)
UsuńPat&Rub zazdroszczę, perełki
OdpowiedzUsuńCalkiem dobrze sie spisaly te perelki :)
UsuńWidzę mnóstwo kosmetyków P&R. Ja nie przepadam za kosmetykami Pani Kingi ;/
OdpowiedzUsuńJa właśnie bardzo jestem zadowolona z P&R ;-)
UsuńA jakie produkty miałaś z tej firmy?
Pozdrawiam :-)
balsam do ust (smak grejpfruta - masakra), krem do rąk, balsam do ciała i błyszczyk pomarańczowy. Na razie nic mnie nie zauroczyło ;/
UsuńTo szkoda, ze nic ci sie nie spodobalo, ale tak to jest z kosmetykami, ze co dla jednego dobre, to u kogos innego moze sie nie sprawdzic ;)
UsuńMimo wszystko polecam serie hipoalergiczna z P&R :)
bardzo lubię kremy do rąk z Ziaji ;))
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać częściej, bo masz interesujący blog, zapraszam do siebie, do obserwowania :)
rudomii.blogspot.com
Ja także uważam, że Ziaja ma bardzo dużo naprawdę dobrych produktów :-) Pozdrawiam!
UsuńAle dużo ! :) ciekawe produkty, jednak ja żadnego nie miałam jeszcze :P
OdpowiedzUsuńTak, całkiem dużo tego uzbierałam w maju ;-)
UsuńTroszkę jest tych kosmetyków :))
OdpowiedzUsuńWcześniej żadnego nie znałam :))
Buziaki
XO XO XO XO XO
Uskładało się całkiem sporo, w czerwcu będzie mniej ;-)
UsuńBuziaki i udanych wakacji!
Dzięki za odwiedziny :***
Usuńjak dużo kosmetyków mi chyba starczyłoby na cały rok :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, sporo się tego nazbierało :-)
UsuńAkurat wszystko pokończyło się w maju ;-)
Pozdrawiam!
fajne denko, nie miałam nic z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńSpore denko :-) Ja od dziś będę używać tego tuszu Benefit.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa, czy bedziesz zadowolona z tego tuszu ;)
UsuńJak dla mnie to jest on poprostu najlepszy!
Pozdrawiam :)
te kosmetyki z pat &rub wywołują u mnie mieszane uczucia. Działanie mają bardzo przyjemne ale jakoś nie umiem przekonać się do końca do zapachu trawy cytrynowej.
OdpowiedzUsuńJa również nie jestem tak w 100% przekonana do tego zapachu, dlatego kupiłam z tej serii tylko żel pod prysznic. Jesli chodzi o balsamy do ciała, masła, kremy do rąk to wole zdecydowanie serię hipoalergiczną, która pachnie bardzo delikatnie i przyjemnie :-)
UsuńPozdrawiam!
miałam to mydło w płynie biały jeleń...nie wiem czemu ale u mnie się wcale nie chciało pienić :/
OdpowiedzUsuńZgadza sie, slabo sie pieni, moze dlatego ze nie posiada SLSu...
UsuńJa akurat jestem przyzwyczajona do niepieniacych sie kosmetykow :)
Pozdrowionka!!
no to widzę że jestem niezorientowana :)
UsuńA znasz Białego Jelenia w kostce? :-)
Usuńpamiętam że jak byłam mała to było takie mydło w domu. Teraz spotykam je w sklepach ale dawno nie używałam :)
UsuńNie pachnie jakoś szczególnie pięknie, ale dobrze się pieni i jest delikatne :-) ja lubię to mydło używać do mycia rąk ;-)
UsuńChciałam właśnie kupić ten tusz :D
OdpowiedzUsuń+obserwujemy?:)
www.tanecznedusze.blogspot.com
Dla mnie ten tusz jest najlepszy :)
UsuńPokaźne to denko :D
OdpowiedzUsuńAkurat w maju tak duzo rzeczy mi sie pokonczylo ;)
UsuńO jak dużo Pat&Rub. Lubię kosmetyki Pani Rusin :)
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiam P&R :)
UsuńCiekawa jestem, ktore kosmetyki z Pat&Rub sa twoimi ulubionymi :)
Uiii...ale duzo :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetykow od Pat&Rub.
A co za olejek do paznokci od Inglota masz? Mozesz go polecic?
Pozdrowionka :)
Karo, jesli chodzi o olejek z Inglota, to polecam go z czystym sumieniem :)
UsuńJest to olejek do pielegnacji, lecz nie do usuwania skorek.
Wczesniej mialam olejek np. z Allessandro, z Alverde, ale ten z Inglota jest zdecydowanie najlepszy! :) Znajdziesz go pod tym linkiem:
http://www.inglot.pl/odzywki-do-paznokci/31-cuticle-oil.html
Mam zamiar za pare dni napisac post o tym olejku :)
Masz moze w Niemczech dostep do Inglota?
Pozdrawiam!! :)
OOO denko robi wrażenie ;) Kosmetyki Put & Rub bardzo mnie kuszą ;)
OdpowiedzUsuńWarto się na nie skusić :-)
Usuńwoooow, ale nazużywałaś! ile Patków *.* z serii z trawą kokosową miałam masło i zapach mi się podobał bardziej niż żurawinowej, z której miałam scrub :) najfajniejsza jest jednak chyba seria hipo.. mam kilka z niej produktów w szufladzie i czekają na swą kolej :) ten krem do stóp łazi za mną i muszę go kupić przy następnym zamówieniu :) toniku miałam kilka odlewek i był w porządku, ale zapach mi nie podchodził, poza tym też i szału nie było.. wolę dobry micel :) kremu pod oczy nie lubiłam, za lekka konsystencja na moją starą skórę ;) a z Benefitkiem, jak czytałaś u mnie, się nie lubię :/
OdpowiedzUsuńMarti, ja tez najbardziej lubie serie Hipoalergiczna z Pat&Rub :)
UsuńBardzo polecam ten krem do stop, napewno bedziesz z niego zadowolona!
dużo tegO!!!
OdpowiedzUsuńrobi wrażenie!
interesujący blog;)
obserwujemy?:)
Dziekuje, sporo sie tego w maju uzbieralo :)
UsuńPat&Rub- w jakiej cenie są średnio te kosmetyki?
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
Ceny sa bardzo rozne, najlepiej sprawdzic na stronie sklepu internetowego: http://www.patandrub.pl/
Usuńpozdrawiam!
Ależ tego uzbierałaś ;)
OdpowiedzUsuńAz trudno uwierzyc, ze tyle sie naskladalo :)
UsuńKonktetne denko, robi wrazenie i mnie mobilizuje do wykanczania moich kosmetykow do lonca.... ;)
OdpowiedzUsuńJa tez mam problem z wykanczaniem niektorych kosmetykow do konca ;)
UsuńPrzyznaje sie, ze tego olejku do paznokci z Alverde nie wykonczylam, lecz reszte poprostu wylalam, bo go juz nie chcialam uzywac :)
Lohoho ilez tego, ja niedenkowa zupelnie :)
OdpowiedzUsuńJa w sumie w maju wyjątkowo dużo wykończyłam ;-)
UsuńW czerwcu będzie tego mniej... :-)
Świetna recenzja, Obserwuję i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńWow! Kochana, zaszalałaś ;) Śliczne denko, same fajne produkty, ten tusz Benefita już za mną chodzi, wiele o nim dobrego czytałam, a Ty również polecasz, skusze się, jak zużyję obecny, te kapsułki Weledy i Balei bardzo ciekawe, lubię taką formę kosmetyków.
OdpowiedzUsuńMiłego wieczorku ;)
Droga Taniko, ten tusz jest wart wypróbowania :-) Mam nadzieję, że będziesz zadowolona :-)
UsuńPozdrowionka i miłego dnia!
Jak tak mówisz, to wpisuję na listę ;)
UsuńBuziaki
Czekam na twoją opinię o tym Benefitku ;-)
UsuńBuźka! :-)
niezle Ci poszlo! warto wstawiac takie posty, jak bede na etapie kolejnych zakupow to na pewno zajrze raz jeszcze do tej notki :))
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam :-)
UsuńJa również bardzo lubię czytać posty denkowe ;-)
fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńPat&Rub- co za świetne zapachy! Musiały być boskie! :)
OdpowiedzUsuńZapachy całkiem przyjemne, zwłaszcza seria hipoalergiczna :-)
UsuńO losie bardzo dużo zużyć miałaś! Aczkolwiek ja nie robię denek, więc nie kontroluję ile tych opakowań wyrzucam. Kto wie, może miałabym podobny wynik? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ja wcześniej też nigdy nie zbierałam pustych opakowań. Teraz dopiero pierwszy raz, i tyle się uzbierało :-)
UsuńIle Pat&Rub :D Nigdy nie słyszałam o Frei, ale brzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJak widać Pat&Rub to moja ulubiona marka kosmetyczna ;-)
UsuńFrei to jak dla mnie najlepsza marka apteczna.
Pozdrawiam!
gratuluję zużyć!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
UsuńW czerwcu będzie tego mniej ;-)
Gratulacje zużyć,trochę tego było:)
OdpowiedzUsuńSporo się w maju nazbierało, w czerwcu będzie mniej ;-)
Usuńspore denko i dużo ciekawych produktów:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńŚwietne denko :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :-)
UsuńTen krem do rąk Pat&Rub mam próbkę i dla mnie zapach jest za mocny
OdpowiedzUsuńNo właśnie, dla mnoe ten zapach był również zbyt intensywny, dlatego już nie kupię wersji żurawinowej. Zdecydowanie wolę wersję hipoalergiczną, o bardzo przyjemmlnym i delikatnym zapachu :-)
UsuńŚwietne zużycie!!! pierwszy raz widzę markę frei, przyznam że mnie zainteresowała;) Pat&Rub same rarytasy ;D
OdpowiedzUsuńFrei to niemiecka firma z wieloletnią tradycją, produkująca dermokosmetyki. Bardzo lubię serie Sensitive, fajnie pielęgnuje skórę i ma dobry skład, bez alkoholu, parabenów, PEGów, SLSów, silikonów...
UsuńZ Pat&Rub bardzo się zaprzyjaźniłam :-)
Dużo P&R :). Mam ten krem do rąk i bardzo mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńJa wolę wersję zapachową hipoalergiczną, ale.zapach to bardzo indywidualna kwestia ;-)
UsuńCudna z€życia, szczególnie rarytaski z Pat&Rub :)
OdpowiedzUsuńPat&Rub to mój numer jeden :-)
Usuń