Lakiery Chanel Le Vernis
Ten piękny lakier Chanel w odcieniu May (nr 535) wiernie towarzyszył mi w trakcie czerwcowych wakacji na Majorce.
Jego kolor urzekł mnie od pierwszego wejrzenia. Jest to soczysty róż, trochę "mleczny", z odrobiną koralu. Taki kolor na paznokciach bardzo poprawia mi humor ;)
Na początku obawiałam się tego bardzo cienkiego pędzelka. Moje obawy okazały się na szczęście bezpodstawne. Pędzelek jest niezwykle zgrabny, można niem szybko i sprawnie operować. Teraz zdecydowanie wolę takie pędzelki, niż te szerokie, do których przyzwyczaiły nas lakiery Essie czy Dior...
Trwałość tego lakieru jest imponująca! Podczas urlopu nie stroniłam od piasku i słonej wody. Po tygodniu nie miałam żadnych odprysków, natomiast lakier zaczął się delikatnie ścierac na końcówkach. Pigmentacja jest wspaniała, pomimo dosyć rzadkiej konsystencji lakieru. Przy niektórych odcieniach, jak np. May lub Pink Tonic wystarczy już jedna warstwa do uzyskania pięknego intensywnego koloru bez prześwitów.
Do tej pory "dorobiłam się" już 5 lakierów Chanel, jako że trafiłam na fajną promocję w postaci 20% rabatu na wszystkie lakiery :) Ostatnio moim faworytem jest odcień Pink Tonic - intensywny fuksjowy róż.
Lakiery Chanel stały się moimi ulubieńcami i zdetronizowały moje ukochane Essiaki oraz Ingloty. I choć lakieromaniaczką nie jestem i raczej nie będę, to już czekam na premierę jesiennej kolekcji :)
Pozdrawiam Was słonecznie!
A na zakończenie kilka wakacyjnych fotek z Majorki :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ile taka przyjemność Chanel kosztuje ?:):)
OdpowiedzUsuńNiemało niestety, ja po zniżce zapłaciłam około 19 Euro...
Usuńświetne zdjęcia, a kolor lakieru jest śliczny
OdpowiedzUsuńTo taki kolor uniwersalny, pasujący zawsze i wszędzie :)
UsuńKochana lakier boski ten róż piękny wprost ;) Justynko prezentują sie te Lakiery naprawdę super. Zazdroszczę Ci wakacji mam nadzieje ze wakacje udane a Ty wróciłas opalona i wypoczęta ;) pozdrawiamy Cię Mama M. I mały Szkrab ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ci Monisiu, wakacje bardzo się udały, choć mogły trwac jeszcze kilka dni dłużej ;)
UsuńCałuję Was mocno! :)
Kolor bardzo letni i przyjemny:) fotki świetnie wyszły:)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :-)
Usuńuwielbiam takie kolory :) zdjęcia super :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo podobają nam się podobne kolorki :-)
UsuńPozdrawiam!
Piękne okoliczności przyrody :) A lakiery na pewno wyjątkowe ..jako że ja mało różana jestem - to moją uwagę przykuł provocation :)
OdpowiedzUsuńProvocation jest świetny, bardzo ciemny. Chętnie będę go nosiła w jesieni ;-)
UsuńPiękny kolor ma ten lakier. W ogóle to cała Twoja kolekcja bardzo mi się podoba :) a urlopu na Majorce zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kolekcyjka jeszcze trochę się powiększy ;-)
UsuńWszystkie te lakiery są śliczne, a zdjęcia piękne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPiekne kolorki lakierów i widoczki :) W jakim mieście mieszkaliście na Majorce? :)
OdpowiedzUsuńKochana, byliśmy w południowo-wschodniej części wyspy, pomiędzy Callas de Mallorca a Manacorem. A ty gdzie byłaś? :-)
Usuńa to byliście akurat w tej części, której nie zwiedziliśmy :D My mieszkaliśmy w Ca'n Picafort, to jest na północy :)
UsuńO to rzeczywiście zupełnie inna część wyspy ;-)
UsuńAle cudne zdjęcia! Lakier bardzo mi się podoba :).
OdpowiedzUsuńDziękuję i bardzo się cieszę :-)
UsuńJak wiesz kocham lakiery Chanel! Mam ich ponad 30 jakoś i cały czas chęć na kolejne, najlepiej wszystkie :D
OdpowiedzUsuńWiem Marti, to ty po raz kolejny zainspirowałaś mnie ;-)
UsuńDzięki tobie zachciało mi się wypróbować Chanel :-)
Mnie cieszy najbardziej, jak ktoś kupuje coś z mojego malutkiego polecenia i jest zakupem zachwycony :D :* Chanelki są boskie! Nawet ten, niby wąski pędzelek, jest doskonale dopasowany do konsystencji lakieru i nie sprawia najmniejszych kłopotów :)
UsuńMasz rację :-) Pędzelek jest wspaniały, osobiście wolę taki, niż te szerokie łopatki ;-)
UsuńDzięki za polecenie ;-)
Lakier ma śliczny kolor :) Ależ tam wspaniale , piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńRzeczywiście na Majorce można znaleźć wiele pięknych zakątków :-)
Pink Tonic cudny! No i piękna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńNo a jeśli chodzi o Chanelową "obsesję" to doskonale rozumiem :)))
Cieszę się Kasiu, że rozumiesz moją Chanelkową obsesję ;-)
UsuńPink Tonic gości już drugi tydzień na moich pazurkach ;-)
co tam lakier, ja ie jaram fotami z Majorki :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńps. dziekuje CI za Twoje przemile slowa na snobce :) :*
Proszę bardzo, Kochana :-)
UsuńWyraziłam jedynie swoją szczerą opinię :-)
Bardzo fajnie było przeczytać wywiad z tobą :-)
Kolor bomba! A zdjęcia z Majorki robią wrażenie kochana!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńBardzo ładnie tam jest na Majorce, starałam się odwiedzać miejsca niezbyt oblegane ;-)
Ale ladne zdjecia :).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńMarzy mi się choć jeden taki lakier:) fajnie, że sa trwałe!:)
OdpowiedzUsuńTrwałość to dla mnie podstawa, bo nie lubię zbyt często malować pazurków ;-)
Usuńśliczny kolorek i super zdjecia!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
Usuńzawsze marzyłam o Majorce, piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda ci się spełnić to marzenie :-)
UsuńSwietne zdjecia, kolor lakieru ladny, ale ja sie na Chanelki nie skusze, bo moge malowac paznokcie tylko w weekendy, to mi essiaki itp odpowiadaja
OdpowiedzUsuńEssiaki także są fajne i na pewno jeszcze nie raz jakiegoś sobie kupię, bo wybór kolorów mają przeogromny :-)
UsuńAle Ci zazdroszczę takiego urlopu! Szczęściara :) A lakier na prawdę kusi, nie znosze często malować paznokci więc trwałość dla mnie idealna :)
OdpowiedzUsuńMonnie, ja także nie lubię zbyt często malować paznokci ;-)
UsuńDlatego trwałość jest dla mnie na pierwszym miejscu ;-)
O lakierach Chanel czytałam, jak na razie, tylko pozytywne opinie, wow! trwałość imponująca, krycie też, mocno zastanawiam się nad zakupem, ale najpierw paznokcie zapuszczę :)
OdpowiedzUsuńTwoja kolekcja Justynko idealnie wpisuje się w moje gusta, uwielbiam zarówno pastelowe róże, jak i fuksjowe odcienie, granat i biel, również bardzo lubię, i oczywiście czerwień, musi być ;)
Zdjęcia przepiękne Justynko, jak miło zacząć dzień od tak wspaniałych widoków... a za kilka godzin do pracy :) Pięknie! Miłego dzionka Kochana, buziaku przesyłam :)
Cieszę się bardzo, Kochana :-)
UsuńJeśli chodzi o trwałość, to rzeczywiście jest bardzo dobra, ale wszystko zależy również od stanu paznokci, jak i od odcienia lakieru. Np. biały trzymał się już trochę krócej...
Tobie także miłego dzionka i całuski! :-*
Witaj Kochana Justynko, a gdzie Ty się podziewasz?
UsuńJuż tęsknię :) Buziaczki przesyłam i życzę miłego dzionka ;)
Ale fajne zdjęcia z Majorki :)
OdpowiedzUsuńFajne kolory ma ten lakier :)
pozdrawiam
Cieszę się, że zdjęcia się podobają :-)
UsuńPozdrawiam!
Z takim tłem każdy lakier pięknie by się prezentował! :) Śliczne zdjęcia, z resztą lakier też :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :-)
Usuńpiekny kolorek , zazdroszcze wakacji :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :-)
UsuńMajorka <3 bardzo miło wspominam wakacje tam spędzone
OdpowiedzUsuńco prawda był to tylko kilkudniowy wypad ale bardzo, bardzo udany :)
Ciekawa jestem, gdzie dokładnie byłaś :-)
Usuńmy byliśmy blisko Palmy :) Can Pastilla
Usuńtutaj możesz sobie obejrzeć nasze zdjęcia jak znajdziesz czas i chęć:)
http://takemeaway.cba.pl/#/majorka
Chętnie obejrzę! :-)
UsuńUwielbiam Palmę, zawsze jak jestem na Majorce to spędzam przynajmniej jeden dzień na włóczeniu się po tym wspaniałym mieście :-)
Grandiose Bilder <3 hach...cudnie tam ci bylo <3
OdpowiedzUsuńCo do lakierów Chanela to je uwielbiam, chociaz te starsze nie sá tak dobre jak te nowsze.
mam kolo 180 sztuk ;D ;D ;D
i zadnego bym nie oddala
MAY slicznie u ciebie wygláda
buziaczki kochana :************
O rety, 180??? Imponująca liczba :-)
UsuńKiedy ty je zużyjesz, Kochana? :-)
Ja się trochę rozczarowałam lakierami Diora, natomiast w Chanel zakochałam się bez reszty. Doskonale rozumiem ciebie oraz Marti ;-)
Bussi, meine Süße!
To raczej hobby i zbieranina :D wiec nie do zuzycia :) hihi
Usuńbuziaczki
piękne widoki! :) i zazdroszczę lakierów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńNie lubię wąskich pędzelków, ale ta trwałość jest obiecująca i warta swojej ceny.
OdpowiedzUsuńJa też niby nie lubię cienkich pędzelków, ale ten jest wyjątkowy :-)
Usuńoch, jakie cudne widoki... mam chrapkę na kanary w tym roku...
OdpowiedzUsuńkurcze, nie mam ani pół chanelka... chyba wreszcie się skuszę, by się sama przekonać... tak ładnie o nich piszesz, zresztą to kolejna pozytywna opinia o nich:)
pozdrawiam ciepło
:)
Kochana, to ja ci w takim razie życzę tych Kanarów ;-)
UsuńJa nie żałuję, że skusiłam się na Chanelka, pomimo zawrotnej ceny, bo trwałość jest świetna! :-)
Pozdrawiam słonecznie :-)
Mam May i niestety jakością jestem rozczarowana. Na moich paznokciach odpryskuje już po kilkunastu godzinach noszenia :(
OdpowiedzUsuńOj szkoda...
UsuńJa swój noszę od niedzieli w nienaruszonym stanie. Choć zazwyczaj inne lakiery odpryskują mi już po 2 dniach... ;-)
Wszystkie kolory piękne, a zdjęcia MEGA!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńKolorek jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńTak, kolor jest niby klasyczny, a jednak wyjątkowy :-)
UsuńJak na lakieromaniaczkę przystało, skradłabym wszystkie lakiery hehe uwielbiam kolorowe paznokietki <3 a zdjęcia cudowne, wspaniałe widoki, teraz jedna myśl nasuwa mi się do głowy... urlopie nadchodź! :) hehehe pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńTeraz jest chyba najlepszy czas na urlop :-)
UsuńPozdrawiam mocno! :-)
Ładny zbiorek, moje kolory :) Mogłabym zanurzyć w nim dłonie :D
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia :love: od jakiegoś czasu przychodzę i wpatruję się w foty, dopiero dzisiaj przyszłam napisać spóźniony komentarz :D Zapatrzyłam się ♥
Bardzo mi miło, Kochana :-)
UsuńCieszę się, że fotki się podobają :-)
Piękne zdjęcia :) Z lakierów skradł moje serce pierwszy z prawej :)
OdpowiedzUsuńTo taki raczej jesienno-zimowy kolor, ale rzeczywiście świetny jest :-)
Usuńwolałbym góry :P
OdpowiedzUsuńJa także kocham góry ;-)
UsuńAle całe życie mieszkam w pobliżu gór, więc morze jest bardzo miłą odmianą :-)
a no to juz rozumiem ::)
UsuńUwielbiam lakiery Chanel , moja kolekcja ciągle się rozrasta :) a Twoja pięknie się prezentuje Kochana :*
OdpowiedzUsuńMoja kolekcyjka jest jeszcze bardzo mała, ale właśnie szukam jakiegoś fajnego nudziaka, więc pewnie się wkrótce powiększy ;-)
UsuńO ile pamiętam, ty też masz ten kolor pink tonic - ja obecnie niesamowicie się nim zachwycam. Ideał nie tylko na lato ;-)
Buziaki!
Super lakier!
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :-)
UsuńBardzo ładny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńsliczny kolorek, jaz zreszta cala gromadka!!!
OdpowiedzUsuńStrasznie zazdroszcze, ze tak dlugo ci sie trzymaja te lakiery, u mnie zwykle wytrzymuja zaledwie pare dni. Cociaz z Chanel jeszcze nie mialam ;)
jak bede miala naplyw gotowki to na pewno sobie sprawie, chociaz mialam byc na odwyku lakierowym :S
Wydaje mi się, że trwałość tych lakierów zależy od odcienia. A także, a raczej przede wszystkim od kondycji paznokci :-) Ale ogólnie jestem zadowolona i żaden inny lakier nie trzymał się u mnie dłużej, niż Chanel :-)
UsuńMyślę, że warto w niego zainwestować :-)
o! właśnie szukałam takiego odcienia ! ;)
OdpowiedzUsuńJak znalazł :-)
Usuńświetna kolekcja lakierów :) Wgl bardzo fajny blog :) Przyjemnie się go przegląda.
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie zapraszam Cię do mnie na bloga, gdybyś mogła to wejdź w linka sklepu z którego jest bluzeczka w moim ostatnim poście. Dużo czasu Ci to nie zajmie a na pewno mi pomożesz :)
Będę zaglądać częściej, Pozdrawiam :)
www.divoces.blogspot.com
Ps. Jeśli mój blog również Ci się spodoba to co powiesz na wspólną obserwację? :)
Dziękuję bardzo :-)
UsuńŚwietne kolorki, Ten delikatny róż bardzo ładniutki.
OdpowiedzUsuńPiękne widoki ! ;)
Dziękuję bardzo :-)
UsuńAz nie wiem co lepsze, lakiery czy wakacje ;)
OdpowiedzUsuńHihihi :-) Ciężko powiedzieć ;-)
UsuńGenialny kolor. Tyle osotatnio widziałam ładnych lakierów, że chyba zrezygnuję z hybrydy :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ofeta kolorystyczna jest niezwykle bogata :-)
UsuńPiękny kolor, uwielbiam takie delikatne róże <3
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kolor tak się podoba :-)
UsuńWow, wakcje wize udane! piekne fotki i widoki!
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba ten drugi ciemniejszy rozowy lakier, i oczami wyobrazni widze szminke w tym pieknym kolorze ;)
Ten ciemniejszy róż ma tendencję do bycia moim ulubieńcem ;-)
UsuńA szminka w tym kolorze musi być genialna :-)
what a beautiful view! love your nail polish shade too <3
OdpowiedzUsuńLetters To Juliet
:-)
Usuńłazi za mną biały Chanel!
OdpowiedzUsuńZnam to, za mną też łaził ;-)
UsuńZa różem na paznokciach nie przepadam, ale lakiery 533 i 599 wyglądają naprawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
To bardzo ładne kolory :-) Choć idealnie sprawdzą się jesienią ;-)
UsuńBardzo ładny odcień lakieru! A zdjęcia boskie, aż chce się tam pojechać! :)
OdpowiedzUsuńJa też najchętniej bym tam jeszcze dziś wróciła ;-)
UsuńWszystkie są przepiękne ale te różowe mnie uwiodły. :)
OdpowiedzUsuńRóżowy zawsze będzie królował :-)
UsuńPóki co nie mam żadnego lakieru tej marki, choć kilka kolorów mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są te lakiery, ja już czekam na jesienną kolekcję ;-)
Usuńpiekna Majorka i piekne lakiery ;)
OdpowiedzUsuńten baby pink jest śliczny ;)
OdpowiedzUsuń