Naturalny dezodorant Farfalla

Bohatera dzisiejszego wpisu pokazałam już kilka razy na moim blogu, przy okazji postów denkowych czy też z ulubieńcami. Nie zamierzałam robić dokładnej recenzji tego produktu, choć jest to mój zdecydowany ulubieniec. A to głównie ze względu na jego słabą dostępność.

Jak się jednak okazuje sporo z Was poszukuje alternatywy z naturalnej półki dla konwencjonalnych dezodorantów, dlatego postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią. Tym bardziej, że produkty szwajcarskiej marki Farfalla można znaleźć w online sklepach, między innymi na www.ecco-verde.pl


Tematyka naturalnych dezodorantów towarzyszy mi już od lat. Zawsze były to jednak trudne poszukiwania niekoniecznie zwieńczone sukcesem. Bo kiedy w końcu znalazłam jakiś naturalny dezodorant bez soli aluminium, to okazywało się, że oparty jest na przykład głównie na alkoholu, co z kolei łatwo podrażnia i przesusza wrażliwą skórę pod pachami.
 
I dopiero niecałe 1,5 roku temu znalazłam w necie obiecującą propozycję marki Farfalla - naturalny dezodorant, który nie zawiera ani soli aluminium, ani alkoholu! 
 
Czy taki dezodorant może działać? Oczywiście! U mnie produkt ten świetnie się sprawdza! Nie należę do osób z nadmierną potliwością, ale takie czynniki jak sport czy też stres nie są mi obce ;-) 
 
 
Krótko i zwięźle - dlaczego polecam Wam ten dezodorant? 
  • bardzo dobrze spełnia swoje główne zadanie - chroni przed przykrym zapachem. Ja nigdy nie używałam blokerów, przypuszczam, że są to zdecydowanie mocniej działające produkty, niż dezodorant Farfalla
  •  jak już wspominałam, ma świetny naturalny skład, nie zawiera ani alkoholu, ani soli aluminium
  • jest bezzapachowy, nie koliduje więc z perfumami. Jednak dla miłośników zapachowych dezodorantów Farfalla ma w swojej ofercie pachnącą alternatywę
  • nie pozostawia plam na ubraniach, nie odbarwia - jak dla mnie to ogromny plus! 
  • jest dosyć wydajny - mnie jedno opakowanie wystarcza na około 4 miesiące codziennego używania
  • nie pozostawia tłustej lepkiej warstwy, jak niektóre dezodorant w kulce
  • jest łagodny, nie uczula
  • jest to produkt wegański
Lista składników:
Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Simmondisa Chinensis Seed Oil*, Olea Europaea Fruit oil*, Triethyl Citrate, Hydrogenated Palm Glycerides, Xanthan Gum, Glycerin, Hydrogenated Lecithin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Ascorbic Acid, Citric Acid
* Certified organic



Jeśli poszukujecie dezodorantu z naturalnej półki, który jest łągodny i jednocześnie skuteczny, warto zainteresować się propozycją marki Farfalla :)

27 komentarzy:

  1. Ja jestem wierna Vichy. Teraz mam do skóry wrażliwej i po depilacji, ale przyznam, że zainteresowałaś mnie takim naturalnym produktem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vichy to bestseller w kategorii dezodorantów :) Jeśli jednak interesujesz się takimi bardziej naturalnymi, warto przyjrzeć się bliżej Farfalli - świetnie nadaje się po depilacji :)

      Usuń
  2. chętnie bym go przetestowała jako zdrowszą alternatywę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest latwo znalezc skuteczny naturalny dezodorant, ale poszukiwania czasem sie oplacaja :)

      Usuń
  3. Kurdę ja tam nadmiernie się pocę ( przez tarczycę) więc nie wiem czy dla mnie dobry ;x

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe czy mi by sie spodobal. Probowalam 4 bardziej naturalne dezodoranty/ antyperspiranty i zaden nie podbil mojego serca na dluzej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten bol ;) Ja tez bardzo dlugo poszukiwalam i ten dezodorant to pierwszy tego typu produkt, ktory zupelnie mi odpowiada :)

      Usuń
  5. Jakiś czas temu zdecydowałam się na zakup Long Lasting Deodorant z firmy BcomBIO i jestem zadowolona, ale jak nadarzy się okazja do zakupów z Ecco-Verde wrzucę Farfalla do koszyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam zupelnie tego twojego, jeszcze na niego nie trafilam :) Farfalla jest moim zdaniem bardzo dobry, ale najlepsze jest zawsze to, co sie u nas sprawdza ;)

      Usuń
  6. Chyba nigdy jakoś szczególnie nie przykładałam uwagi do antyperspirantów. Jak byłam młoda, to kupowałam co mi się wizualnie podobało, a potem odkryłam zieloną kulkę Vichy i jestem jej wierna od kilku lat :) Fajnie, że jest taka naturalne alternatywa i że działa tak jak powinna! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I fajnie Marti, ze znalazlas ta kulke Vichy, ktora tak ci odpowiada i ktorej jestes od lat wierna :) Najlepsze dla nas jest to, co nam sluzy :)

      Usuń
  7. ja od lat uzywam produktu Vichy, co kupie inny produkt, to zawodzi. Przestalam sie w sumie interesowac juzczym moge Vichy zastapic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dobrze, Justys, bo skoro Vichy ci odpowiada, to po co szukac czegos nowego :)
      Ja siegam po naturalne dezodoranty tylko i wylacznie z moich osobistych przekonan, co nie znaczy, ze te tradycyjne uwazam za zle :)

      Usuń
  8. Ja właśnie mam już też ten dezodorant, oczywiście dzięki Tobie, bo wcześniej mnie namówiłaś, i muszę powiedzieć że to była świetna decyzja!!! Mogę potwierdzić Twoje spostrzeżenia,nie wiem czy mi wystarczy na 4 miesiące, to by było bardzo dobrze...On nie jest tani, ale okazało się że jest warty swojej ceny :-)
    Czasem mam też alkoholowy dezodorant z Rossmanna, dla jest w porządku, nie podrażnia mi skóry, ale ten jest jeszcze lepszy. Czasy dezodorantów z solami glinu zdecydowanie skończyły się!:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak bardzo sie ciesze, ze dezodorant przypadl ci do gustu :) Wiesz, jak to jest - roznie to bywa :) Niektorym pewne rzeczy sie sprawdzaja, innym nie... A ta cene cene to juz spore ryzyko, ktore na szczescie sie oplacilo! :)
      Twoja opinia to dla mnie wazne potwierdzenie tego, ze ten deo jest swietny :)

      Usuń
  9. O Farfalla czytam po raz pierwszy, ale działanie dezodorantu bardzo mnie zaciekawiło. Muszę się za nim rozejrzeć, jestem bardzo ciekawa czy się u mnie sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poleciałam ten dezodorant już kilku osobom i wszyscy byli zadowoleni, tak więc coś musi być na rzeczy :-)

      Usuń
  10. A ja już kilka razy pytałam o niego ;) i wiem, że po majowym weekendzie zamawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, Soniu! Dezodorant jest świetny i mam nadzieję, że tobie również się spodoba :-)

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. To właśnie ze względu na skład skusiłam się na zakup :-)

      Usuń
  12. Skład ma wspaniały, z tego co u Ciebie wyczytałam, działanie też super, wypróbuję, ale najpierw zużyję swoje ekocuda Pony Hütchen :) Mam od nich dezodorant w kremie i perfumy w stałej postaci - świetne! Deo w kremie chroni naprawdę genialnie, nawet podczas treningu, no i wydajność - bardzo wysoka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pony Hütchen - jaka słodka nazwa :-) O ile za nowymi dezodorantami się nie rozglądam, to tymi perfumami zaciekawiłaś mnie bardzo, Kochana :-)

      Usuń