Denko sierpień-listopad 2014


Witam Was Kochani!

Zdaję sobie sprawę z tego, że ostatnio zaniedbywam mojego bloga. Nie jest to jednak spowodowane moim lenistwem bądź brakiem pomysłów, lecz po prostu ogromem pracy. W branży, w której pracuję, czas przedświąteczny jest najgorętszym okresem w całym roku. Zresztą pewnie większość z Was ma tak samo ;) Zapewniam Was jednak, że staram się regularnie odwiedzać Wasze blogi.
Za kilka dni zaczynam urlop, więc mam nadzieję, że będę mogła nadrobić zaległości.
A tymczasem dziś przedstawię moje denko z sierpnia, września, października i listopada. Wiem, jak na cztery miesiące to nie jest tego dużo, ale ostatnio postanowiłam mniej kupować, a więcej zużywać. Zobaczymy, jak mi się uda wytrwać w tym postanowieniu ;)
A tym czasem jedziemy z denkiem:


Słynny micel z Biodermy - dla mnie niezastąpiony, skutecznie i jednocześnie zmywa makijaż, nie podrażniając nawet delikatnej skóry oczu. W Polsce czeka na mnie już zapas :)


Truskawkowy żel pod prysznic Balea oraz porzeczkowy żel pod prysznic Alverde. Obydwa bardzo przyjemnie pachniały, ale nie sądzę, abym potworzyła zakup. Porzeczkowy pochodzi z serii limitowanej, a Balea posiada w ofercie tyle innych pięknie pachnących żeli, że najchętniej wypróbowałabym je wszystkie ;)


Dezodoranty w atomizerze Vichy oraz Alverde. Obydwa bez zawartości aluminium. Dezodorant z Alverde okazał się być całkiem przeciętny, Vichy spisał się nieco lepiej. Być może kiedyś skuszę się jeszcze na Vichy.


Ulubiony duet do mycia twarzy: pianka Pharmaceris oraz tonik Pat&Rub.
Ostatnio jednak zdradziłam tą piankę z Phenome i muszę powiedzieć, że ta druga także spisuje się świetnie!


Płynom Lactacyd jestem wierna od lat. Jak dla mnie są najlepsze :)


Dużo uwagi przywiązuję do pielęgnacji stóp i dlatego zawsze mam w zapasie kilka kremów. Zarówno Balea, jak i Collistar spisały się na tyle dobrze, że powtórzyłam zakup.


Szampon dla dzieci Babylove z DMu służył mi bardzo dobrze do mycia pędzli do makijażu.


O słynnym Jantarze nie mogę powiedzieć niczego złego bądź dobrego.
Produkt ten tak szybko się skończył, że nawet nie zdążył zadziałać ;)
Nie zdecydowałam się na kolejny zakup.


Zmywacz do paznokci pozostanie zawsze zmywaczem, nawet gdy nosi nazwę Dior ;) Bardzo lubię kosmetyki Dior, ale Po zmywaczu nie ma co się spodziewać cudów. Owszem, przyjemnie pachniał, nie wysuszał zbytnio płytki paznokcia, ale to samo robi u mnie zmywacz z Biedronki. Dlatego nie warto wydawać tyle pieniędzy...


Te dwa produkty z pewnością dołączą do moich największych odkryć kosmetycznych roku. Serum Syper Aqua-Eye z Guerlaina oraz krem do twarzy na dzień Time to Smooth marki Ahava podbiły moje serce skutecznością oraz wydajnością. Obecnie używam już kolejnych opakowań.


Rewelacyjny lakier do włosów w dobrej cenie. Koniecznie ten z różową obwódką :) Świetnie nadaje się do moich cienkich włosów. Jak tylko zużyję zapasy, to ponownie go kupię :)


Wymienna szczoteczka Clarisonic. To była standardowa wersja, dostępna przy zakupie szczoteczki Mia2. Kolejną wersją, jaką kupiłam, jest szczoteczka do cery wrażliwej.


A oto moje największe odkrycie roku: tusz do rzęs Dior Iconic Overcurl. Dla mnie absolutnie najlepszy i niezastąpiony. Pierwszy i jedyny, który jet w stanie unieść moje sztywne rzęsy ;) A do tego jest mega wydajny - służył mi przez pól roku!


Krem na noc Guerlain z serii Super Aqua. Świetny krem, który niestety okropnie dużo kosztuje... Dlatego nie zdecydowałam się na kolejny zakup - po prostu szkoda mi pieniędzy, bo obecny krem na noc, którego używam, kosztuje ponad połowę mniej, a działa równie skutecznie. Poza tym wydajność na około 3 miesiące wydaje się być dosyć przeciętna...
Może jesli kiedyc trafię na jakąś niesamowitą promocję, zdecyduję się na powtórny zakup.


Kolejny produkt do czyszczenia pędzli - płyn MAC, który dodatkowo działa dezynfekująco. To już moje drugie opakowanie. Obecnie używam mydełka do pędzli Da Vinci, ale pewnie kiedyś ponownie kupię MACa.


Maska do włosów tłustych z Pat&Rub. Sama nie wiem, które to już opakowanie tej maski udało mi się zdenkować. Może ta maska nie robi cudów, nie zmniejszy przetłuszczania, ale za to bardzo fajnie oczyszcza skórę głowy oraz włosy. Ja bardzo lubię wsyzstko, co glinkowe, dlatego chętnie sięgam po ten specyfik.
Ostatnio jednak zamówiłam z ciekawości maskę oczyszczającą z Phenome, która czeka na mnie w Polsce. Mam nadzieję, że także się polubimy :)


Pasty do zębów Blanx - wersja klasyczna oraz zielona bez fluoru. Zieloną stosowałam rano, natomiast klasyczną na noc. Pasty są bardzo przyjemne w użyciu, bardzo dokładnie oczyszczają zęby, dlatego oczywiście dokonałam już kolejnego zakupu :)


Mydła w płynie Alverde - tanie, bez rewelacji. Zużyję jeszcze jedno, które mam zapasie, a później rozglądnę się za czymś nowym.

Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was moim denkiem ;) Jeśli znacie któryś z pokazanych produktów, koniecznie dajcie znać!

Trzymajcie się ciepło!

118 komentarzy:

  1. Bardzo fajne kosmetyki zużyłaś :) Też mam ten lakier z L'Oreala do włosów, tylko inną wersję kolorystyczną :) Również uważam, że jest fajny :)
    Mam ochotę jeszcze wypróbować ten dezodorant z Vichy no i micela z Biodermy, choć wczoraj kupiłam micela z Bourjois, bo jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie jestem jakąś wielką fanką kosmetyków L'Oréal, ale lakiery są naprawdę świetne :-)
      Dezodorant jest fajny, dobrze chroni, nie barwi ubrań :-)

      Usuń
    2. Ja w sumie lubię kosmetyki L'Oreala :) A ten lakier poleciła mi Pani w sklepie, a potrzebny mi był na wesele :D

      Usuń
    3. Super, że dobrze ci służy :-)

      Usuń
  2. Tez mam ten tusz:) jeszcze nie otwarty, mam nadzieje, ze mnie zadowoli:D z denka przygarnęlam produkty z dm no i piankę Pharmaceris :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo jestem ciekawa, czy będziesz zadowolona z tego tuszu :-)

      Usuń
  3. Jakie duże denko:) Gratuluję! :) Tusz z Diora i serum pod oczy z Guerlain również uwielbiam i są to moje hity :) Z Twoich zużyć znam jeszcze tylko płyn do pędzli z MAC, uważam że jest super i Biodermę, ale czeka w zapasie na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Kochana, że mamy tych samych ulubieńców :-):-):-)

      Usuń
  4. Wspaniałe denko ale myślałam że to Alverde jest lepsze i zmywacz Diora też. Ten z biedronki niestety bardzo mi wysuszył paznokcie. Za to dezoodorant Vichy, Blanx, tusz Diora i Guerlaina uwielbiam. :) MIcele Biodermy są fajne ale znam lepsze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdania na temat Alverde są podzielone, moim zdaniem szału nie ma :-) Zmywacz Diora nie iesy zły, wręcz przeciwnie, ale nie jest jakimś cudownym środkiem, który regeneruje paznokcie. Działa jak zmywacz i dlatego szkoda mi kasy na ponowny zakup ;-)
      A który micel należy do twoich ulubieńców? :-)

      Usuń
    2. Bioderma ciągle jest u mnie na topie. Bardzo fajny był też Thalgo ale te produkty zużywają się szybciej niz np. olejki czy mleczka i nie lubię wydawać tak dużo. Zmywacze niestety pozostaną zmywaczami i do paznokci jak nie czyni cudów to wolę np. płatki Ebelinu z DM. Były naprawdę super. :)

      Usuń
    3. To będę musiała w takim razie wypróbować ten zmywacz z płatkach z Ebelin :-)

      Usuń
    4. Koniecznie, u mnie na blogu jest jego recenzja.:)

      Usuń
  5. Ciekawe denko :) Bioderme uwielbiam <3 Plyn MACa do pedzli zawsze musze miec bo nim czyszcze tylko pedzle do oczu :) poniewaz jest szybki i skuteczny i dezynfekuje :)
    Pasty Blanx chetnie bym spróbowala
    Milego wieczorku :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana a czym czyścisz pędzle do twarzy?
      W kategorii zmywania makijażu Bioderma rządzi, zdecydowanie :-)
      Całuski! :-***

      Usuń
  6. Też ostatnio mam sporo roboty :( Gratuluję denka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne to denko :)
    Super, że się odezwałaś :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie też czeka niedługo urlop i już nie mogę się doczekać :) W Twoim denku wypatrzyłam produkt dla siebie, czyli maskę do włosów Pat&Rub. Glinka świetnie działa na moją skórę głowy, więc będę teraz czyhać na promocję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czychaj koniecznie :-) Warto wypróbować tą maskę :-)
      Udanego urlopu, Kochana!

      Usuń
  9. Kupiłam sobie właśnie pierwsze opakowanie Blanx, i Overcurl właśnie używam - trzeba mu przyznać, że rzęsy to on potrafi unieść :)))
    Zaskoczyłaś mnie ze zmywaczem Diora, nie ukrywam, że kusiło ostatnio żeby spróbować jakiegoś z wyższej półki, a teraz przynajmniej zapał ostygł. No i dobrze, zawsze zostanie trochę w portfelu ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Kasiu, to nie jest tak, że zmywacz jest zły... Ale moim zdaniem niczym się noe różni od innych, które kosztują mniej. Jak na przykład zmywacz z Sephory lub z Biedronki ;-) Dlatego odradzam przepłacać ;-)
      Lepiej zainwestować w coś innego :-)

      Usuń
  10. Sporo tego :) Zapiszę sobie na listę micel z Biodermy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Większość bardzo dobrze się sprawdziła :-)

      Usuń
    2. Ale duże denko! :) chciałabym wypróbować ten krem ahava ;)

      Usuń
    3. Kosmetyki Ahava są naprawdę świetne, szczerze mogę polecić :-)

      Usuń
  12. Świetne Denko Justyś :) całą linię Aqua Guerlain kocham !
    tulę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta linia jest wspaniała :) Kusi mnie ponownie krem na noc, może jak trafię na jakąś super promocję ;)
      Całuję, Aguś!

      Usuń
  13. Dobra, dobra, przyznaj się, że jak Cię nie było to zapalczywie denkowałaś to wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super denko, nawet jak na 4 miesiące! :) Kocham micel Biodermy, płyn do pędzli MAC, tusz Iconi Overcurl i pastę Blanx! :)
    Na tonik P&R mam ochotę, tak jak i tę maskę do włosów. Jednak póki co mam tę z Phenome :) Z Collistar kupiłam ostatnio krem do łapek. Mam nadzieję, że będzie fajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marti, ja dziś po raz pierwszy użyłam maski oczyszczającej do włosów z Phenome i jestem nią oczarowana :)
      Muszę stwierdzić, że jest lepsza, wydajniejsza i przyjemniejsza w użyciu, niż P&R ;)
      Natomiast tonik P&R nie ma sobie równych, jak dla mnie ;)
      Ciekawa jestem Collistarowego kremu do łapek :)

      Usuń
    2. Ooooo, aż tak? Muszę wreszcie i swoją otworzyć! Póki co wykańczam odzywkę z P&R, ale już została mi końcóweczka :D

      Usuń
    3. Ciekawa jestem twoich wrażeń na jej temat :-)

      Usuń
  15. Zaległości... ech u mnie podobnie..denko z 4 chyba miesięcy jeszcze nie obfocone ;) wszystko w swoim czasie hehe
    Ładne denko Justyś ..ja nie polubiłam się z tą granatowa serią Aqua Guerlain - jeszcze bardziej mnie wysusza - ale mamy rózne cery więc cieszę się, że Ty jesteś zadowolona. Przypomniałaś mi, że chcę spróbować tej Blanxowej pasty koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosieńko, bardzo fajne są te pasty z Blanxa i obecnie są nawet jakieś promocje na nie, chyba w Hebe albo Super Pharm...

      Usuń
  16. Też jestem zadowolona z tego kremu do stóp Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję denka ,a zmiana wyglądu bloga- szablon jest bardzo korzystna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo się cieszę, że szablon się podoba :)

      Usuń
  18. Serum Syper Aqua-Eye z Guerlaina wydaje się ciekawe :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Żel pod prysznic Balea o zapachu truskawki musi być cudny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na truskawkę pachnie dosyć delikatnie, ale przyjemnie :-)

      Usuń
  20. Gratuluję zużyć. U mnie się Jantar kompletnie nie sprawdził, nawet nie dałam rady zużyć do końca. Te pasty mnie zainteresowały:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetne denko, gratuluję. Nawet nie wiedziałam, że Vichy ma dezodoranty - zaskoczylaś mnei:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nono niezłe zużycie ;) Te owocowe żele muszą pachnieć obłędnie! ;)
    Bardzo ciekawy blog, chętnie tu wrócę. Zapraszam tez do siebie, może wspólna obserwacja ;) ?
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Żele pięknie pachną, ale znam jeszcze ładniejsze :)
      Wzajemnie, wesołych Świąt!

      Usuń
  23. Większość tych produktów to dla mnie nowość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś się nadarzy okazja, abyś poznała ich więcej ;)

      Usuń
  24. nowa wersja Jantara jedyne co u mnie zrobiła to podrażniła skalp. Porzeczkowe alverde kusi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie pachniał ten porzeczkowy żel, szkoda tylko, że była to seria limitowana...
      A Jantar chyba niestety nie jest dla mnie ;)

      Usuń
  25. Wesołych Świąt i dużo radości w nadchodzącym Nowym Roku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Kochana :)
      I wzajemnie, wszystkiego, co najlepsze!

      Usuń
  26. Kosmetyki bardzo interesujące, uwielbiamy Pat& Rub , Collistar i Guerlain :)

    Wesołych Świąt !:)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  27. W sumie bedzie to dobra podwalina do noworocznych postanowien, aby mniej kupowac a wiecej zuzywac :) Fajne kosmetyki :) Tobie tez zycze Wesołych Świąt! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taki zamiar ;-)
      Wszystkiego dobrego w nowym roku :-)

      Usuń
  28. słyszałam, że świetny jest ten płyn z Maca ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. miaem zieloną biodermę i całkiem dobrze się spisywała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zielonej jeszcze nie miałam, ale działanie jest pewnie podobne do różowej :-)

      Usuń
  30. Znam tylko żel Balea, też mam ochotę wypróbować wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. niezłe denko :) troszkę tego zużyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  32. U mnie wcierka Jantar też nie zadziałała :/

    OdpowiedzUsuń
  33. Miałam chęć na ten żel Alverde, wzięłam inny, ale miał rozczarowujący zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie to te żele Alverde nie pachną jakoś szczególnie ładnie, mnie spodobał się wtedy tylko ten porzeczkowy ;)

      Usuń
  34. Sporo tego, uwielbiam Biodermę :)

    OdpowiedzUsuń
  35. wow wow wow ile tu tego mamy :P:P Ja uzywam od paru dni blanx i mam wrazenie ze mi zeby... zrzulkly :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to zaskoczyłaś mnie, Kochana. A którą wersję pasty masz?

      Usuń
  36. Sporo się tego nazbierało :) Bardzo lubię lakiery do włosów Elnett :)

    OdpowiedzUsuń
  37. ale mega denko! Teraz chyba czas uzupełnić zapasy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapasy częściowo uzupełnione ;-) A poza tym muszę zużywać to, co jeszcze mam ;-)

      Usuń
  38. Jakie spore to denko! Bardzo lubię P&R. :)

    Pozdrawiam.
    Ps. Kiedy nowy post?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana :-)
      A nowy pościk właściwie gotowy, jeszcze tylko muszę fotki zrobić ;-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  39. To się nazywa dobre denko! U mnie niestety krem do stóp Balei się nie sprawdził, ale za to Biodermę i płyn do czyszczenia pędzli MACa polubiłam równie mocno co Ty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że krem z Balei nie sprawdził się u ciebie... Miałaś tą samą wersję, tzn. z mocznikiem?
      Bioderma króluje u mnie w każdym denku ;)

      Usuń
  40. Sporo tego ale wazne ze wiekszosc sie spelnila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Monisiu, większość naprawdę dobrze mi służyła :)

      Usuń
  41. Sporo tego :D Biodermę także uwielbiam! :D świetne kosmetyki :)

    http://kat-von-rose.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  42. kilka z nich sama chętnie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Oo widzę mój hit - micel z Biodermy :) Świetny jest, nie znam lepszego, szkoda tylko że taki drogi :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Micel jest rzeczywiście świetny :) Warto polować na promocje, teraz jest dostępny w dwupaku w cenie jednej butelki :)

      Usuń
  44. Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Żanetko :)
      Tobie także szczęśliwego Nowego Roku :)

      Usuń
  45. Świetne denko, szczęśliwego nowego!

    http://moszovska-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i również życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

      Usuń
  46. Troszkę się tego nazbierało, jest tu kilka znanych mi produktów :)) Wszystkiego dobrego na rok 2015!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę jest tu tego, ale z drugiej strony jest to denko z 4 miesięcy :)
      Wszystkiego dobrego!

      Usuń
  47. Produkty nawilżające z Guerlain wydają się być baaaaardzo ciekawe, szukam czegoś mocno nawilżającego, muszę poczytać więcej o tym serum - czytam, że używasz już kolejnego opakowania, więc musi być bardzo dobre:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To serum pod oko jest naprawdę świetne. Nie każdy kosmetyk z tzw. wyższej półki się sprawdza, ale to serum to mój hit :-) Niestety jest drogi, ale za to dosyć wydajny - mnie wystarczył na ok. 4-5 miesięcy.

      Usuń
  48. Bioderma jest rewelacyjna, uwielbiam ten płyn.
    Tusz z Dior'a słyszałam że jest świetny, muszę się kiedyś na niego skusić :)
    Bardzo fajne denko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      Ten tusz to moje największe odkrycie zeszłego roku, uwielbiam go i nie ma dla mnie lepszego ;-)
      Bioderma rządzi zdecydowanie, nawet nie chce mi się próbować innych mieli ;-)

      Usuń
  49. Kurcze widzę u Ciebie wiele ciekawych zużyć których nie używałam :) Znajomy mi jest tylko lakier z L'Oreala, który również mam w domu i jest bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakier jest rzeczywiście świetny i w dodatku nie kosztuje zbyt dużo :)

      Usuń
  50. Justynko a to mydełko Da Vinci to taka klasyczna forma ? radzi sobie z cięższymi podkładami itp. ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda jak normalne, okrągłe mydełko. Świetnie radzi sobie z czyszczeniem pędzli. Do podkładu akurat nie używam pędzla, ale myślę, że mydełko bez problemu da radę :-)

      Usuń
  51. Zastanawiam się nad kupieniem tego płynu do czyszczenia pędzli z Mac. Niby normalne pranko też wszystko ładnie zmywa, ale takie ma pozytywne opinie ten płyn. Trochę się u Ciebie zmieniło - zmiana bardzo na plus :)

    OdpowiedzUsuń