PHENOMEnalna maska do włosów Purifying

Maska oczyszczająca stała się nieodzownym elementem pielęgnacji mojej skłonnej do przetłuszczania czupryny.
Pierwszą i w zasadzie jedyną maską w mojej łazience, przeznaczoną do oczyszczania włosów i skóry głowy, była maska Pat&Rub - marki, do której mam wielką słabość.
I choć maska nie była wolna od wad, to jednak ja pozostałam jej wierna przez ponad 2 lata. Właściwie w tym czasie nie znalazłam niczego innego, co by ją godnie zastąpiło ;) 

Aż do czasu, kiedy w blogosferze zrobiło się głośniej o oczyszczającej masce do włosów Purifying znanej i lubianej firmy Phenome. Kiedy tylko nadarzyła się okazja, zamówiłam maskę w internetowym sklepie. Jak się okazało, był to dobry wybór - maska Purifying zdobyła moją ogromną sympatię juz po pierwszym użyciu.

Maska ma wspaniałą kremową konsystencję z zatopionymi drobinkami, które nie tylko skutecznie oczyszczają z sebum oraz wszelkich osadów, nie robiąc włosom krzywdy, ale także masują skórę głowy. 

Maska idealnie rozprowadza się na włosach, od nasady, po same końce. I tak dla porównania, maseczka Pat&Rub miała bardziej glinkową konsystencję, w związku z czym była dosyć tępa i strasznie ciężko się rozprowadzała. Rezultat był taki, iż po prostu musiałam jej więcej nakładać, przez co była dosyć niewydajna. Z maską od Phenome nie mam tego problemu.

Najważniejsze jest jednak działanie. I tu także jestem zachwycona! Włosy po zastosowaniu maski są lekkie, świeże, idealnie oczyszczone i dużo lepiej podatne na układanie. Maska idealnie spełnia wszystkie swoje obietnice :)

Jak stosuję maskę?
Producent zaleca zastosować maseczkę 1-2 razy w tygodniu. Ja myję włosy 3 razy w tygodniu, w związku z czym używam maski przy co trzecim myciu.
Produkt należy nanieść na mokre, ale wytarte ręcznikiem włosy, a następnie rozprowadzić od skóry głowy aż po końcówki. Jak wspominała, wcześniej warto wykonać delikatny masaż skóry głowy zanurzonymi w masce drobinkami, aby pobudzić ukrwienie. Po chwili można już zmyć produkt szamponem, co jest  bezproblemowe. 


Maska znajduje się w masywnym słoju, wykonanym z ciężkiego, brązowego szkła. Opakowanie jest wygodne, poręczne i optycznie cieszy oko :) Pojemność produktu to 200 ml. Podkreślam jeszcze raz, że maska jest bardzo wydajna, w związku z tym opakowanie powinno mi wystarczyć na kilka miesięcy. 

Dla zainteresowanych skład. 

Nie znajdziemy w nim takich paskudztw, jak np. parabeny, SLSy, wazelina, parafina, oleje mineralne, formaldehyd, silikony itp. 

Maska wykonana jest w 98,4% z naturalnych składników. 

Cieszę się, że odkryłam tę maskę i że jest ona tak skuteczna. 
Na pewno mogę ją zaliczyć do moich kosmetycznych odkryć minionego roku. 
Wiem, iż sporo z Was poznało już tę maskę - bardzo jestem ciekawa Waszej opinii :) 




110 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam styczności z tą maską, ale Twoja recenzja bardzo mnie kusi do jej zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Recenzja jest bardzo zachęcająca, ostatnio kosmetyki tej firmy wyjątkowo mnie kuszą, a moja maska do włosów się kończy, więc chyba przemyślę jej zakup :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przemyśl koniecznie :) Maska jest niezwykle wydajna! W ogóle u mnie świetnie sprawdzają się kosmetyki do włosów z Phenome :)

      Usuń
  3. A ja się jeszcze nigdy z nią nie spotkałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety mało jest stacjonarnych sklepów Phenome, ale warto kupować on-line ;)

      Usuń
  4. Nie miałam jeszcze z nią styczności, ale po Twojej recenzji ciężko będzie się powstrzymać przed jej zakupem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz miała okazję, kupuj! :) Tym bardziej, że w Phenome często są promocje :)

      Usuń
  5. Maska oczyszczająca to dla mnie nowość, pierwszy raz o niej chyba czytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie też dopiero kilka miesięcy temu dowiedziałam sie o niej. Natomiast tą maskę od Pat&Rub znam już od ponad 2 lat ;)

      Usuń
  6. Akurat miałyśmy inne kosmetyki z Phenome ale co tu dużo mówić , są boskie ! Efekt ,działanie,zapach są bezkonkurencyjne !:)

    Także na pewno wypróbujemy ją ;)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbujcie koniecznie! Ja także chętnie sięgam po kosmetyki tej marki - jedynie krem do twarzy nie do końca się u mnie sprawdził - wyskoczyły mi po nim podskórniaki. Widocznie moja skóra nie toleruje jakiegoś tam składnika ;) Ale poza tym wsyzstko spisuje się na medal. A kosmetyki do włosów to już w ogóle są wspaniałe :)
      Buziaczki!

      Usuń
  7. Słyszałam o kosmetykach tej marki i chętnie bym coś wypróbowała. Twoja recenzja jest zachęcająca:) Zapraszam do odwiedzenia mojego początkującego bloga - szafazkosmetykami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marka ma rzeczywiście bardzo interesujące produkty - jeśli będziesz miała okazję, wypróbuj koniecznie :)

      Usuń
  8. I ja bardzo się polubiłam z tą maską :) już prawie denkuję :)
    Buzialek Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam Kochana twoją recenzję tej maski :) Miedzy innymi właśnie ta recenzja zachęciła mnie do kupna - dzięki Aguś :)
      Całuski, Skarbie!

      Usuń
  9. oooo chyba się muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli chodzi o oczyszczanie- dosypuję trochę białej glinki do maski nałożonej przed myciem szamponem- fajnie się ten patent u mnie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo zaciekawiła mnie ta maska:)

    OdpowiedzUsuń
  12. o nie znałam jej wcześniej, a wlaśnie szukam nowej maski bo moja obecna mi się skończyła.. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy jej nie miałam, ale bardzo mnie zainteresowała, zwłaszcza te drobinki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to także nowość, maska do włosów z drobinkami :-)

      Usuń
  14. Mam wielką ochotę na produkty tej marki, maska wydaje się ciekawa, ale najbardziej kusza mnie kremy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już mam kilka kosmetyków tej marki, ale mam ochotę na jeszcze więcej :-)

      Usuń
  15. Przepiękny skład ech Phenome mnie nęci bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Trochę się bałam tych drobinek ale chyba pora zaryzykować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. a ja nie miałam w ogóle pojęcia, że istnieje coś takiego jak maska oczyszczająca :) a to zdecydowanie coś dla mnie i przetłuszczającej się skóry głowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może być naprawdę interesujący kosmetyk dla ciebie :-) U mnie świetnie się sprawdza :-)

      Usuń
    2. czekam w takim razie na jakąś promocję żeby zrobić większe zakupy :) bo widzę, że właśnie przegapiłąm wyprzedaż -20 do -40 % :(

      Usuń
    3. Pewnie niedługo znowu trafi się jakaś promocja :-) Ja skorzystałam chyba z 20%

      Usuń
  18. Bardzo zaciekawiłaś mnie tą maską, chcę ja. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się w takim razie :-) Maska jest świetna, warto ją wypróbować :-)

      Usuń
  19. czuję się skuszona do kupna tej maski:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie widziałam tej maski wcześniej, recenzja zachęca do jej poznania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pewnie też nie słyszałabym o tej masce, gdyby nie blogi ;-)

      Usuń
  21. podoba mi się konsystencja ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chciałabym ja wypróbować ze względu na działanie i wygląd :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ciekawa propozycja...też czuje się moooocno zachęcona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę ciekawa jest ta maska, i w dodatku te drobinki wcale nie są agresywne ;-)
      Ja już się uzależniłam ;-)

      Usuń
  24. będzie premia w tym miesiącu to zamówię:)

    OdpowiedzUsuń
  25. dawno nei widziałem tak dłuuuuugiego składu ^^

    OdpowiedzUsuń
  26. Opakowanie mi nie do końca odpowiada, ale sam produkt rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słój jest ciężki, ale zawartość wszystko wynagradza ;-)

      Usuń
  27. Mialam probke, ale to za malo by cokolwiek powiedziec. Poki co zakupu nie planuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, próbka to jednak zbyt mało, aby wyrobić sobie opinię ;-)

      Usuń
  28. Ta maska wygląda smakowicie :D Nigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy, ale chętnie bym sobie coś kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też w sumie dopiero poznaję kosmetyki Phenome. Już wiem, że produkty do włosów dobrze mi służą :-)

      Usuń
  29. Zgadzam się - maska to chyba najlepszy pielęgnacyjny kosmetyk do włosów, tuż obok kolekcji odpowiednich sprejów oczywiście :) Ja mam swoją ulubioną, o mleczny zapachu, od lat kupowaną w tym samym sklepie z zaopatrzeniem dla profesjonalnych salonów fryzjerskich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że znalazłaś taką maskę, która ci odpowiada i której jesteś wierna!
      Dobra maska to podstawa :-)

      Usuń
  30. Działanie zapowiada się super, chętnie bym ją wypróbowała nawet mimo wysokiej ceny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skuteczność oraz wydajność rekompensują wysoką cenę :-)

      Usuń
  31. no Kochana post laduje w ulubionych - maska jest na liscie zakupow kiedy za miesiac bede w Polsce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie! :-) Zazdroszczę Agatko zakupów w Polsce :-)

      Usuń
  32. bardzo jestem ciekawa tej maski:) A próbowałas może z organique, bo u mnie i ta sensitive i ta antiage spisują się świetnie...

    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Organique jeszcze nie miałam. Czy to także maski oczyszczające?
      Najlepszego, Kochana :-)

      Usuń
  33. Od jakiegoś czasu mam już na nią oko :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam! Długo nosiłam się z zamiarem przetestowania tej maski, więc jak tylko nadarzyła się okazja nie mogłam nie skorzystać. Kupiłam sobie także szampon z tej samej serii i także jest świetny:)

    Wszystkiego dobrego Justynko i do rychłego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także podobnie jak ty trochę się zastanawiałam nad tą maską. Bardzo się cieszę, że się skusiłam!
      Ja mam szampon z serii do cienkich włosów i także jest super! Właściwie wszystko z Phenome dobrze się u mnie spisuje, poza kremem do twarzy - chyba uczula mnie jakiś składnik, bo dostaję pryszczoli ;-)
      Mam nadzieję, że czas szybko minie :-)

      Usuń
  35. Warto kiedyś wypróbować..:) Pomimo, że nie przepadam za maseczkami:)

    www.justcleo.pl

    OdpowiedzUsuń
  36. Justys Kusicielko az mam ochote ja wyprobowac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monisiu, już samo użycie tej maski to przyjemność :-)

      Usuń
  37. Słychać o niej wiele dobrego, może kiedyś wypróbuję :)
    Właśnie zaczęłam nowego bloga, zapraszam :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś będziesz miała okazję wypróbować, naprawdę warto :-)

      Usuń
  38. MAm ją nadal w zapasach, ale lada moment się do niej dobiorę. Nawet nie wiesz jak ciężko było mi się powstrzymać, by nie zrobić tego od razu po zakupie.. ale obiecałam sobie, że najpierw zużyję coś włosowego.. no i ten moment się zbliża wielkimi krokami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuszący kąsek z tej maski ;-) Ciekawa jestem twojej opinii, Marti :-)

      Usuń
    2. Sama jestem ciekawa, bo wiele sobie po niej obiecuję! Obym się tylko nie zawiodła ;)

      Usuń
    3. Nie wyobrażam sobie, żebyś mogła się na tej masce zawieść ;)

      Usuń
  39. Zastanawiałam się nad jej zakupem. Teraz wiem, że warto sie skusić :-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nominowalam ciebie do Liebster Award! Zapraszam do siebie ;) patyskaa.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  41. Chyba już od dwóch lat przymierzam się do zakupu tej maski, ale zawsze coś innego wpada mi w ręce. Może w 2015 uda mi się wreszcie ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Może to dziwne ale zawartość kojarzy mi się z pewnym jogurtem z otrębami, który był przepyszny :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Phenome`nalne kosmetyki są jeszcze dla mnie nieodkryte, ale tyle pozytywnych opinii na ich temat czytałam... Maska bardzo podoba mi się, zwłaszcza te drobinki masujące - nie stosowałam jeszcze maski z drobinami :) Szklane opakowania bardzo lubię, choć jest zawsze ta obawa... ale uwielbiam, nic na to nie poradzę :)
    Buziaki przesyłam Kochana Justynko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę ci Tatianko, żebyś w 2015 miała okazję poznać Phenome, bo to naprawdę fajne kosmetyki, a ty również lubisz takie ciekawe i naturalne składy :)
      Szklane opakowanie rzeczywiście jest trochę niebezpieczne. Zwłaszcza przy tej wadze... Nawet nie chcę myśleć, co by się stało, gdyby maska upadła na podłogę bądź do umywalki ;)
      Całuję mocno, Kochana!

      Usuń
  44. Ciekawa maska, nie spotkałam się jeszcze z taką ;))

    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie mało jest tego rodzaju produktów. Ja z taką maską wcześniej się nie spotkałam ;)

      Usuń
  45. Pierwszy raz ją widzę :) bardzo ciekawy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Tyle słyszę o tej masce :) Mam wrażliwy skalp i ciekawe ja by u mnie się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta maska jest bardzo łagodna, krzywdy nie zrobi na pewno :-)

      Usuń